niedziela, 27 maja 2018

INTENCJA- SIŁA NAPĘDOWA MAGII

Siłą napędową wszelkich aktów magicznych jest Intencja zwana też Wolą - osobiście wolę używać słowa Intencja niż Wola, bo to drugie kojarzy mi się bardziej z dzielnicą Warszawy, niż ze źródłem magicznej mocy .Od siły Intencji zależy moc naszej magii.Najefektywniejszą techniką która zwiększa siłę Intencji jest impregnacja: przedmiotów, zachowań, lub zdarzeń mocą, nadając im magiczny wymiar.Chodzi o to, żeby przedmioty i zachowania ze zwykłego życia zaprogramować magiczną Intencją. Jeżeli jesteś np. nałogowym palaczem to możesz na jakiś czas rzucić swój nałóg poświęcając ten akt jako ofiarę dla wybranego bóstwa. Taką formę ofiary z dużym powodzeniem stosował Austin Osman Spare, znakomity malarz i wybitny mag. Jednak największą mocą wzmacniającą Intencję jest impregnowanie magią zachowań seksualnych.Religie chrześcijańskie czerpią swoją moc ze stłamszonej seksualności swoich wyznawców, to właśnie seksualni frustraci i zboczeńcy są bateriami które nadają moc chrześcijaństwu. Żeby się wyzwolić z okowów opresyjnej energii chrześcijańskiej wiary warto jest uprawiać okultystyczny seks.Czarne Msze, orgie, kopulowanie zboczeńcow! O tym myślisz ? Zluzuj majty, nic z tego ! Seks okultystyczny polega na dogadzaniu sobie - w jaki sposób to robisz to tylko Twoja sprawa - z Intencją dokonania jakiejś zmiany. Jeżeli idziesz na spotkanie z partnerem i wiesz, że może się ono zakończyć seks to zrób krótką medytację, w której zwrócisz się do demona deklarując że całą energię seksualną wyzwoloną podczas waszego spotkania składasz mu w ofierze w intencji np. poprawy kontaktów z demonami.Taki akt ma ogromną magiczną moc , zwłaszcza wtedy kiedy jest poświęcony demonom związanym z miłością i pożądaniem takim jak Astarot, Asmodeusz, Belet, lub Sitri.Energia seksualna jest źródłem całej siły człowieka od fizycznej po duchową, warto ją świadomie wykorzystywać. Następny przykład dotyczy tworzenia potraw lub napojów nasączonych magiczną Intencją.Ciastko Światła było popularną techniką propagowana przez Crowleya, w Czarnej Księdze Szatana Zakonu Dziewięciu Kątow także mamy opisy mówiące o pieczeniu hostii do rytuałów. Moją specjalnością w ,,kulinarnej magii' jest robienie wina którego używam Tylko do uczczenia demonów. Już sama wyprawa do  lasu po owoce jest dla mnie jak pielgrzymka podczas której medytuje nad wzmocnieniem swojej więźi z demonami.Zbieram owoce lasu przez parę dni więc jest to kilkudniowa pielgrzymka.Balon w którym fermentuje wino konsekrowałem i przyozdobilem skryptem runicznym na zwiększenie magicznej mocy i zrozumienia.Ofiara z takiego wina posiada ogromną moc. Na tych przykładach widać że każdy przedmiot może być talizmanem a zwykłe czynności stają się rytuałami o potężnej mocy. Właśnie na tym polega życie magią.

AUTODESTRUKCJA

Istnieje pewna bardzo ważna kwestia, która moim zdaniem jest zbyt rzadko poruszana , lub wręcz ukazywana w niewłaściwym świetle - zwłaszcza ...