Jedno z najprostszych, acz najmocniejszych działań w magii destrukcyjnej to tzw. diabelska grzechotka. Potrzebne są: słoik, gwoździe i karteczka z namiarami na delikwenta/ delikwentkę, których ma dotyczyć ten rytuał. Na kartce piszemy imię, nazwisko i datę urodzenia osoby, z drugiej strony dla wzmocnienia można narysować sigil Andrasa lub runę hagal. Ową karteczkę wrzuca się do słoika, przysypuje gwoździami, a następnie zamyka. W chwilach znudzenia, a najlepiej pod wpływem złości potrząsa się słoikiem, oczywiście należy pamiętać o intencji zniszczenia wroga.
Diabelska grzechotka to ciekawy gadżet, który oprócz funkcji magicznej, może pełnić również funkcję odstresowującej zabawki.