sobota, 23 czerwca 2018

HYMN DO PANA CROWLEYA

Uważam, że nie ma w świecie okultyzmu drugiej takiej osobowości jak pan Aleister Crowley na temat którego powiedziano i napisano tyle idiotyzmów, bredni i kłamstw. A co ja o nim myślę? Mam kilka książek Crowleya i zapoznałem się ze sporą częścią jego dorobku, praktycznie każde dzieło tego autora pokazuje, że nie ma on nic wspólnego z satanizmem. Ludzie którzy twierdzą, że Aleister Crowley był satanistą to osoby o mentalności prowincjonalnych księży którzy wierzą w to, że krotochwilny przebój Highway To Hell przaśnego AC/DC to wielki satanistyczny hymn. Trudno traktować poważnie takie opinie - zwłaszcza po przeczytaniu kilku prac Crowleya. Aleister został ukształtowany przez tradycję Różokrzyżowców której był wierny do końca swoich dni. Różokrzyżowcy to judeo-chrześcijańska biała magia oparta na Kabale , a więc tradycja która stoi w opozycji do satanizmu. Wystarczy przeczytać co Crowley miał do powiedzenia na temat Czarnej Mszy, Czarnych Braci i demonów, żeby szybko się zorientować, że mamy do czynienia z typowym przedstawicielem Białej Loży. Crowley jako pierwszy zrobił to co dzisiaj nagminnie robią metalowe kapele, wykorzystał okultyzm i zabobony do autopromocji. Obwołując siebie Bestią 666 dokonał genialnego posunięcia bo udało mu się wykorzystać skanalizowane chrześcijańskie lęki do rozsławienia swoich prac. W dzisiejszych czasach takie same metody stosuje; wysoce przezemnie ceniony zespół Behemoth - którego większość tekstów nawiązuje do dzieł Crowleya. Utalentowani i charyzmatyczni twórcy tacy jak Crowley czy zespół Behemoth zgrabnie manipulują okultystyczną symboliką dzięki czemu w oczach zabobonnych chrześcijańskich prostaczków jawią się jako przedstawiciele Szatana na Ziemi. Uważam Crowleya za świetnego pisarza, znakomitego poetę - moimi zdaniem Księga Prawa to najpiękniejszy poemat gloryfikujący życie. Dla mnie jako okultysty oczywiste jest to, że Aleister był świetnym medium któremu udało się pozyskać dużo wiedzy od różnych istot duchowych. Tym co budzi mój największy szacunek i podziw dla Bestii 666 są jego prace na temat astrologii i tarota. Mam talię kart Tarota Totha które są piękne, czytelne i świetnie opisane- uważam opisy kart autorstwa Crowleya za najbardziej wnikliwe ze wszystkich z jakimi się spotkałem w swoim życiu.To samo mogę powiedzieć o opisach planet autorstwa Crowleya które należą do arcydzieł astrologii - zwłaszcza jego dogłębne analizy Plutona i Neptuna, które do dziś nie mają sobie równych. Pamiętam swoje wielkie rozczarowanie kiedy po raz pierwszy czytałem Księgę Jogi i Magiji oraz Magiję W Teori I Praktyce szukając w nich wątków satanistycznych których tam nie znalazłem. Pomimo tego pod wpływem jego dzieł zacząłem praktykować medytację, jogę i projekcję astralną- dziedziny które są fundamentem magii. Moim ulubionym dziełem Crowleya jest Goecja która dla mnie jest niczym Biblia dla każdego porządnego wiślańskiego adwentysty. Uważam, że Szatan potrafi przemówić przez każdego, dlatego wnikliwie studiuję wszelkie tradycje magiczne w poszukiwaniu ukrytych przesłań od moich duchowych przyjaciół. Chociaż Crowley był przedstawicielem Białej Loży to często przemawiały przez niego demony by rozpropagować własne idee pośród ludzi. Wszelkie czyste techniki magiczne pochodzące z dzieł Crowleya zostały mu podyktowane przez demony, zaś mętne naciągane teorie są przejawem interwencji bóstw ,,Białego Światła" w jego życiową filozofię. Crowley nigdy nie był satanistą ale jego bogaty dorobek jest warty uwagi bo każdy może w nim znaleźć coś dla siebie, polecam!

OKULTYSTYCZNA ZOOFILIA

Każdy szanujący się satanista powinien mieć świadomość tego, że kozioł jako symbol Diabła jest błędem i został nam narzucony przez naszych j...