Demon Andras to grecki bóg wojny Ares. Słowo Andras w języku greckim znaczy: mężczyzna, wojownik. Demon ten jako pierwszy nauczył ludzi jak zabijać, torturować i prowadzić wojnę. Duch ten ucieleśnia najbardziej ekspansywne i destrukcyjne aspekty Marsa ( w Starożytnym Rzymie był czczony pod postacią boga Marsa), i jest pod tym względem znacznie bardziej niebezpieczny niż kabalistyczny demon Bartzabel. Jego atrybutem jest miecz, ale nie tylko; bo Andras lubi się ukazywać również ze współczesną bronią; duch ten lubi każdą broń która jest ostra, żelazna i przy pomocy której można utoczyć krew z ciała. Zwierzęta Andrasa to wilk, pies, Kruk i Puchacz - kiedy Andras zabija człowieka to wysyła ducha Puchacza który wydziera duszę z ciała fizycznego, powodując naturalną śmierć. Specjalnością tego demona jest wywoływanie niezgody która prowadzi do niekontrolowanych wybuchów przemocy. Andras potrafi zabijać, ale znacznie bardziej lubi dręczyć fizycznie i psychicznie. Przy pomocy Andrasa można od każdego wyciągnąć prawdę, bo energia tego demona wywołuje u maga niezwykłą jasność umysłu. Andras podobnie jak Andromalius i Glasja-Labolas potrafi wywierać psychiczną presję na wskazaną osobę, która czuje się zmuszona do mówienia prawdy. Księżycowy aspekt Andrasa odpowiada za sztukę nekromancji, w której jest równie potężny jak Naberius i Samigina która jest jego kochanką. Słoneczny aspekt Andrasa związany jest z dominacja, zdrowiem i siłą fizyczną - potrafi on tymczasowo obdarzyć maga ponadprzeciętną siłą i odwagą, umożliwiającą przejście przez najtrudniejsze życiowe wyzwania. Jego aspekt marsowy to czysty chaos, destrukcja i śmierć. Andras posiada również swój żeński aspekt - trochę podobny do Flauros - który potrafi sprowadzić śmierć za pomocą ognia. Z Andrasem nie ma żartów, kiedy go przywołujesz upewnij się, że masz dla niego coś co podarujesz mu w ofierze, bo jeżeli nic mu nie podarujesz, to on sam coś sobie zabierze np. życie kogoś z Twoich bliskich. Najlepsze podarunki/ofiary dla Andrasa to: mocny alkohol (zwłaszcza Rum), tytoń, mięso, krew pod każdą postacią, wszelkie możliwe ostrza: noże, miecze, maczety a nawet odżywki dla kulturystów. Jeżeli pracujesz z tym demonem, to musisz mu wyraźnie powiedzieć co i komu ma zrobić, bo jeżeli mało precyzyjnie sformułujesz swoje pragnienie, to może się źle skończyć dla Ciebie i Twojego otoczenia. Andras kiedy już przyjdzie to lubi zostać na dłużej, dlatego mag musi wyznaczyć dla niego odpowiednie zadania do wykonania, bo kiedy ten demon się nudzi to lubi rozrabiać. Andras to najmroczniejszy z bogów chaosu; to duch który żywi się konfliktem, bólem i śmiercią, w jak najbardziej dosłownym tego słowa znaczeniu; więc należy bardzo uważać o co się go prosi. Andras razem z Glasją-Labolasem patronuje: szpiegom, oprawcom, terrorystom, płatnym mordercom, żołnierzom jednostek specjalnych - wszystkim tym którzy torturują i zabijają dla rządów, tym którzy żyją z torturowania i zabijania. Demon Andras potrafi też pomagać w kwestiach finansowych, zwłaszcza w podejmowaniu ryzykownych ale przynoszących duże korzyści finansowe decyzji biznesowych. Demon ten lubi szpiegować, potrafi latami obserwować maga zanim da mu znać o swojej obecności. Praca z Andrasem dobrze się układa jeśli: wiesz czego chcesz, okazujesz mu szacunek i gdy jesteś wystarczająco zrównoważony psychicznie by nie ulec jego dominującej osobowości. Przez kilkanaście lat mojej współpracy z tym demonem tylko 4 razy do mnie przemówił, bo jego motto to: ,,Działać zamiast mówić". Mamy takie czasy w których mroczni bogowie wojny czują się najlepiej, więc dobrze jest mieć ich po swojej stronie. Agios Ischyros Andras!!!