sobota, 29 grudnia 2018

SATANIZM KONTRA ATEIZM I MONOTEIZM

Każdy myślący praktyk magii powinien zdawać sobie sprawę z tego że - z czysto duchowego punktu widzenia - ateiści i wyznawcy monoteistycznych religii takich jak chrześcijaństwo czy islam niczym się od siebie nie różnią. Dla demonów ateista, chrześcijanin lub muzułmanin (do tej układanki należy również dodać buddystów bo buddyzm to równie anty-duchowa religia co religie post-abrahamiczne) to tylko zwierzę takie jak dla nas żaba albo glista. Kiedyś demon Andras powiedział mi : ,,byłem świadkiem waszego powstania i wiem jak wielką moc w sobie nosicie, dlatego każdy kto ignoruje swój potencjał jest dla mnie tylko zwierzęciem, które potraktuje tak jak rzeźnik świnię w ubojni". Ateiści wierzą jedynie w świat materialnym - bo to jest wiara taka sama jak religijna - ignorując dowody na istnienie świata duchowego lub tłumacząc te zjawiska pseudo-naukowym psychologicznym bełkotem - bo psychologia to jest pseudo - nauka, można nazwać ich ignorantami. Jeszcze gorsi są wyznawcy chrześcijaństwa i islamu bo z jednej strony uznają istnienie świata duchowego ale z drugiej strony kontakty z bytami duchowymi uważają za zło i grzech który grozi potępieniem, można ich nazwać szkodnikami. Życie duchowe to - jak sama nazwa wskazuje - aktywne kontaktowanie się z istotami duchowymi, jeżeli tego nie robisz to nie masz nic wspólnego z duchowością, tak jak nic wspólnego z duchowością nie mają ci wszyscy fanatycy chrześcijańscy i muzułmańscy którym wydaje się że częste modlitwy i ciągłe czytanie tych ich ,,świętych" szmatławców to przejaw życia duchowego. Należy też wspomnieć o buddyzmie który jest prawdziwym kuriozum, łączącym w sobie znakomite techniki zwiększające duchową moc z obsesyjnym wyparciem się siebie i świata duchowego. Buddyści podobnie jak chrześcijanie i muzułmanie mają świadomość istnienia świata duchowego ale nie chcą wchodzić w kontakt z demonami za to starają się je obłaskawić składając im ofiary. Glasja - Labolas powiedział mi : ,, wszystko zaczyna się od szacunku do samego siebie, on przenosi się na Twój szacunek do wszystkich istot z którymi wchodzisz w kontakt. Jeżeli masz mentalność lękliwego niewolnika to będziesz batożony jak niewolnik i nie licz na litość z naszej strony". Teraz już widzimy dlaczego demony nie przepadają za przedstawicielami takich religii. Większość demonów działa na rzecz wyniesienia ludzkości na wyższy poziom ewolucji a religie monoteistyczne dążą do utrzymania ludzi na czysto zwierzęcym poziomie. Każdy wynalazek poprawiający jakość naszego życia był uważany przez religie monoteistyczne za dzieło diabła. Moja uczciwość w stosunku do sióstr i braci podążających ścieżkami do oświecenia nakazuje mi wspomnieć o tym że każda duchowa ścieżka posiada swoich magów i czarownice. W każdej tradycji religijnej możemy znaleźć mądrych ludzi którzy poświęcają swoje życie dla zdobycia duchowej mądrości. W judaizmie który jest korzeniem chrześcijaństwa i islamu jest tradycja magii kabalistycznej, muzułmanie mają tajemne misteria Derwiszy i Jazydów w chrześcijaństwie są magowie praktykujący magię enochiańską i Różokrzyżowcy, w buddyzmie wielu mnichów dzięki ich znakomitym praktykom duchowym , wznosi się na bardzo wysoki poziom duchowej mocy. To co łączy wszystkich tych poszukiwaczy oświecenia to fakt że przez innych wyznawców swojej religii uważani są za zdrajców i agentów diabła. Przeciętny chrześcijanin, muzułmanin lub żyd znajduje się na tak zatrważająco niskim poziomie rozwoju duchowego jak ateistyczny prymityw. A więc parafrazując przebój kapeli Behemoth , skoro Bóg równa się Pies to ateista plus monoteista równa się karaluch, wsza, menda etc.

AUTODESTRUKCJA

Istnieje pewna bardzo ważna kwestia, która moim zdaniem jest zbyt rzadko poruszana , lub wręcz ukazywana w niewłaściwym świetle - zwłaszcza ...